Zaskakujące wykorzystanie cukru w medycynie

 

 

data: 2013-08-22

Opatrunki z cukru są częścią m.in. tradycyjnej medycyny afrykańskiej.

Moses Murandu z Zimbabwe wprowadził prostą i skuteczną metodę leczenia ran do brytyjskiego lecznictwa – informuje serwis "BBC News/Health". Murandu, obecnie starszy wykładowca pielęgniarstwa na University of Wolverhampton, w dzieciństwie często widział, jak jego ojciec stosował cukier do leczenia ran. Cukier osusza rany, wchłaniając wodę, co zapobiega mnożeniu się bakterii. Wczesne wyniki badań klinicznych (w których wzięło na razie udział 35 pacjentów trzech szpitali w Birmingham) są zachęcające, jednak potrzebne są dalsze prace.

Jednym z leczonych cukrem pacjentów był 62-letni Alan Bayliss z Birmingham. Amputowano mu prawą nogę powyżej kolana, a z lewej usunięto żyłę, pozostawiając głęboką, źle gojącą się ranę. Lekarze skontaktowali się z Murandu, który doradził zastosowanie cukru. Pierwszy opatrunek wymagał zastosowania zawartości przeciętnej cukiernicy. Jednak rana zaczęła się goić i w dwa tygodnie później wystarczyło pięć łyżeczek.

(PAP)

Biuletyn
informacyjny

  Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.

Wiesz że ...

Korzystanie ze strony internetowej www.ppbc.com.pl oznacza akceptację warunków zawartych w polityce prywatności. W szczególnosci dotyczy to akceptacji przetwarzania i przechowywania danych osobowych zebranych za pomocą niniejszej Strony a wykorzystywanych w celach marketingowych i handlowych. Na tej stronie internetowej wykorzystywane są pliki cookies zbierane do celów statystycznych, profilowania reklam i wykorzystywane do poprawnego działania serwisu www. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies można zmienić w ustawieniach przeglądarki - niedokonanie zmian ustawień przeglądarki jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.

W przypadku braku akceptacji na powyższe (i zawarte w 'Polityce prywatności') zapisy, prosimy o niekorzystanie z tej Strony i natychmiastowe jej opuszczenie.

Przyjąłem do wiadomosci i zgadzam się